sowie

Aktualności, ciekawostki: Głuszyca, Strefa MTB, Podziemne Miasto Osówka

Ostatnio komentowane
Publikowane na tym serwisie komentarze są tylko i wyłącznie osobistymi opiniami użytkowników. Serwis nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za ich treść. Użytkownik jest świadomy, iż w komentarzach nie może znaleźć się treść zabroniona przez prawo.
Niespokojnie w Głuszycy
2011-10-28 12:09

Do Państwowej Komisji Wyborczej w Wałbrzychu wpłynęło "zawiadomienie o wszczęciu inicjatywy”. Nadawcą jest grupa mieszkańców Głuszycy. Oznacza to, że prawdopodobnie w ciągu paru miesięcy mieszkańców czeka referendum. Inicjatorzy akcji chcą odwołać burmistrza miasta, Alicję Ogorzelec.

Adresatka tego przedsięwzięcia jest mocno zdziwiona. Też otrzymała pismo w tej sprawie. - Państwowa Komisja Wyborcza prosi o podanie liczby osób w gminie uprawnionych do głosowania, a grupa pięciu osób, wymienionych z imienia i nazwiska informuje mnie o rozpoczęciu procedury referendalnej. Zarzutów nie znam - mówi Alicja Ogorzelec.

Na stanowisko burmistrza została wybrana sporą większością głosów, choć dopiero w drugiej turze. W pierwszej pokonała 4 kandydatów, w tym najgroźniejszego konkurenta, czyli Wojciecha Duraka, wyprzedziła o prawie 500 głosów. Przy drugim głosowaniu jej przewaga wzrosła jeszcze bardziej: Wojciecha Duraka poparło 1223 wyborców, Alicję Ogorzelec – 2106. Jednak już parę tygodni po wyborze, w mieście zaczęto przebąkiwać o fatalnych metodach sprawowania władzy przez nową burmistrz.


Dokonano przewrotu na stanowisku przewodniczącego Rady Miejskiej – zwolennika Alicji Ogorzelec, Grzegorza Sakowicza zastąpił jej przeciwnik, Grzegorz Pieroń. Burmistrz straciła poparcie rady.

Sama nie uważa się za nieudolną, co zarzucają jej oponenci. – W ciągu minionych miesięcy zostały wyremontowane drogi: 11 Listopada, Piastowska, Ogrodowa. Wprowadziliśmy sms-owy system powiadamiania o zagrożeniach. Wyczyszczone zostało koryto rzeki. Zaakceptowany został plan rewitalizacji, nowe elewacje zyska 20 budynków, doposażamy Zakład Usług Mieszkaniowych i Komunalnych – wylicza Alicja Ogorzelec. Ubolewa, że mimo rzetelnej pracy, Rada Miejska obniża jej zarobki. – Nie dyskutuję z tym, bo nie jestem tu dla pieniędzy – mówi burmistrz.

Jednak grupa, która zainicjowała procedurę referendalną, chce zmiany na stanowisku burmistrza. – Alicja Ogorzelec nie dotrzymała żadnej z obietnic, jakie padały podczas kampanii wyborczej – podkreśla jeden z inicjatorów akcji, Eugeniusz Leć. - Wiele inwestycji, o których mówi to efekt działań poprzedników. Przykładami tego są m.in. wyremontowane drogi: 11 Listopada, Piastowska, Ogrodowa czy budowa kanalizacji w Głuszycy Górnej oraz nowe place zabaw na terenach wiejskiej. Ponadto do dzisiaj rada miejska nie zatwierdziła nowego planu rewitalizacji Głuszycy – dodaje. Solą w oku oponentów Alicji Ogorzelec jest wiceburmistrz sprowadzony z Ząbkowic Śląskich. Krzysztof Kotowicz, niegdyś burmistrz Ząbkowic, a ostatnio radny tamtejszej Rady Miejskiej, zrezygnował z mandatu, by razem z Ogorzelec rządzi Głuszycą. – Zatrudnia się obce osoby, spoza naszej gminy, na stanowiska samorządowe – oburzają się inicjatorzy referendum.

Do samego głosowania droga jeszcze daleka. Na razie został zgłoszony zamiar jego przeprowadzenia. Teraz w ciągu 60 dni trzeba złożyć wniosek z poparciem 10 procent osób uprawnionych do głosowania w gminie. – Podpisy są weryfikowane, a komisarz wyborczy skrupulatnie sprawdza, czy przeprowadzenie referendum jest uzasadnione – wyjaśnia Emilia Dorsz, dyrektor wałbrzyskiej delegatury Krajowego Biura Wyborczego. Trzeba też uwzględnić, że referendum, a potem ewentualne przedterminowe wybory, odbywają się na koszt gminy. – Krajowe Biuro Wyborcze dostarcza tylko karty do głosowania, za resztę muszą zapłacić mieszkańcy ze swoich podatków – dodaje Emilia Dorsz. Według obowiązujących terminów, po spełnieniu wszystkich formalności, do referendum mogłoby dojść w marcu lub kwietniu przyszłego roku.

- Liczba mieszkańców Głuszycy: 9197.
- Liczba uprawnionych do głosowania: 7500.
- Konieczna liczba podpisów poparcia: 10 % uprawnionych do głosowania (750 osób).
- Konieczna liczba uczestników referendum, by głosowanie było ważne: 3/5 osób, które uczestniczyły w ostatnich wyborach.



Autor: Szela - 30minut


Wróć
dodaj komentarz | Komentarze: